PIESKIE ŻYCIE autor: MAGDA ANDRZEJEWICZ
   

Wybór firmy, która zajmie się bezdomnymi zwierzętami z terenu naszej gminy, wywołał oburzenie właścicieli zwierząt, przedstawicieli licznych fundacji oraz stowarzyszeń obrońców praw zwierząt i wolontariuszy, którzy z wielkim oddaniem zajmowali się szukaniem domów dla bezpańskich czworonogów.


Pieskie życie

 

Rozstrzygnięty pod koniec grudnia przetarg na odławianie i opiekę nad bezdomnymi zwierzętami pochodzącymi z gminy Konstancin-Jeziorna wygrała firma Eko-Art z Bliżyna w województwie świętokrzyskim. Oferty złożyły dwie firmy. Klinika Weterynaryjna Wetmedyka 24 z naszej gminy za półtoraroczne usługi ustaliła cenę na 686 250 zł, a Eko-Art z Bliżyna, położonego ok. 140 km od Konstancina-Jeziorny, zaoferowała cenę ponad dwukrotnie niższą – 321 tys. zł. Samorząd podpisał umowę z firmą, która zaproponowała najtańszą ofertę.

 

Przygotowanie pozacenowych kryteriów oceny ofert i doprecyzowanie zapisów specyfikacji istotnych warunków zamówienia wymaga od zamawiającego dodatkowego nakładu pracy. Łatwiej i szybciej wybrać najtańszą ofertę

 

– Tanio rzadko znaczy dobrze, choć sama wysoka cena też nie daje stuprocentowej gwarancji uzyskania towaru lub usługi na optymalnym poziomie. Ale renoma firmy jest pewnego rodzaju wyznacznikiem jakości: buty kupione na straganie na bazarku kosztują 25 proc. ceny markowych butów, ale rozklejają się po pierwszym deszczu – te droższe służą nam latami. Glazura położona w łazience nadzwyczajnie tanio przez złotą rączkę odpada po roku. Sprawdzony fachowiec zażyczy sobie za usługę o wiele drożej, ale glazurę mamy na lata – przekonuje jedna z wolontariuszek.

 

Cena to nie wszystko. Przy ocenie ofert w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego zamawiający może brać pod uwagę jedynie kryterium cenowe, jak również cenę i inne wybrane przez siebie kryteria oceny dostosowane do konkretnego zamówienia. Zamawiający może również w specyfikacji istotnych warunków zamówienia (SIWZ) precyzyjnie określić warunki i jakość wykonania umowy. Tyle tylko, że przygotowanie pozacenowych kryteriów oceny ofert i doprecyzowanie zapisów SIWZ wymaga od zamawiającego dodatkowego nakładu pracy. Łatwiej i szybciej wybrać najtańszą ofertę.

 

Obrońcy praw zwierząt uważają, że firma, która do niedawna (wg danych dostępnych w internecie) zajmowała się utylizacją odpadów oraz usługami rolniczymi nie zapewni zwierzętom odpowiednich warunków i opieki, a oddalenie jej o 140 km od naszej gminy ograniczy możliwości bieżącego kontrolowania warunków bytowania czworonogów.

 

3 stycznia na stronie internetowej Urzędu Miasta i Gminy umieszczona została informacja „Gmina troszczy się o bezdomne zwierzęta”, podpisana przez burmistrza Kazimierza Jańczuka, w której m.in. czytamy: „Rozpętała się nieuzasadniona histeryczna kampania. Żądano unieważnienia przetargu. Wskazywano, że przetarg winien obejmować tylko wykonawców z gminy Konstancin-Jeziorna, że Urząd Miasta i Gminy powinien zawiadomić potencjalnych wykonawców itp. Prawo zamówień publicznych nie pozwala na takie czynności. Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta i Gminy będzie systematycznie monitorował wypełnianie obowiązków jakie przejął na siebie wykonawca zgodnie z zawartą umową. Dokładnie rok temu przeżywaliśmy tą samą nieuzasadnioną »histerię«. Apeluję do wszystkich Państwa, dla których dobro bezdomnych zwierząt jest nadrzędnym celem o wstrzemięźliwość w formułowaniu pochopnych ocen. Jestem z Państwem w imię dobra bezdomnych zwierząt i pilnie śledzę opinie wyrażane w tej sprawie”.

 

Szkoda, że urzędnicy nie zaproponowali nikomu z wolontariuszy wzięcia udziału w kontroli

 

– Jeśli troskę o los bezdomnych zwierząt władze gminy uznają za „nieuzasadnioną histerię” to właściwie nie mamy więcej pytań – mówi jedna z wolontariuszek. Czy wyniki przeprowadzonej w ubiegłym roku kontroli Najwyższej Izby Kontroli, która wykryła nieprawidłowości w 86 proc. skontrolowanych schronisk, to też nieuzasadniona histeria? NIK sytuację w schroniskach określiła krótko: piekło. W przepełnionych schroniskach pada co czwarte zwierzę. Czy wątpliwości obrońców praw zwierząt w stosunku do mało znanej w branży firmy, która nie może pochwalić się dużym doświadczeniem, są rzeczywiście nieuzasadnione? Nasze obiekcje niejako wymusiły na gminie kontrolę warunków w jakich będą przebywały zwierzęta. – 15 stycznia kontrola UMiG wykazała, że umowa zawarta z gminą Konstancin-Jeziorna realizowana jest prawidłowo i Eko-Art zapewnia zwierzętom odpowiednie warunki – twierdzi Beata Kwiatkowska, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa konstancińskiego magistratu.

 

– Szkoda, że urzędnicy nie zaproponowali nikomu z wolontariuszy wzięcia udziału w kontroli, a przede wszystkim nie sprawdzili warunków przed podpisaniem umowy – denerwuje się Anna W. Na razie w schronisku znajduje się ok. 30 zwierząt – podobne usługi, jak dla naszej gminy, Eko-Art świadczy dla gminy Stąporków, na terenie której w miejscowości Odrowąż firma prowadzi schronisko.

 

Jeśli troskę o los bezdomnych zwierząt władze gminy uznają za „nieuzasadnioną histerię” to właściwie nie mamy więcej pytań

 

Podwykonawcą umowy zawartej przez gminę z firmą Eko-Art będzie konstancińska lecznica weterynaryjna, która opiekowała się bezpańskimi zwierzętami w ubiegłym roku. Czworonogi znalezione na terenie naszej gminy będą w niej przebywały przez trzy tygodnie i w tym czasie będą leczone, szczepione, odrobaczane i sterylizowane. Po trzech tygodniach, jeśli nie znajdzie się ich właściciel, zwierzęta zostaną przewiezione do schroniska w Odrowążu.

 

Kontrole NIK potwierdzają, że gminy nie radzą sobie z problemem opieki nad zwierzętami. Czipowanie psów i kotów leczy skutki, nie przyczynę, bo przyczyną bezdomności zwierząt jest ich niekontrolowane rozmnażanie się i tu pomóc może tylko sterylizacja. O ile od czasu do czasu gmina prowadzi akcje bezpłatnego czipowania, o tyle o finansowaniu sterylizacji nie ma mowy. W lutym mieszkańcy naszej gminy mają po raz pierwszy możliwość dokonania kastracji lub sterylizacji psa i kota z 25 proc. zniżką. W akcji, prowadzonej pod patronatem powiatowego lekarza weterynarii w Piasecznie, uczestniczą trzy konstancińskie lecznice weterynaryjne.

 

Z roku na rok przybywa bezdomnych zwierząt. Więcej bezdomnych zwierząt, to większe zapotrzebowanie na schroniska. Schronisko dla zwierząt założyć może właściwie każdy. A skoro może je założyć i prowadzić Iksiński, może i gmina. W Środzie Wielkopolskiej, gminie miejsko-wiejskiej o liczbie ludności 22 325 osób, z powodzeniem funkcjonuje gminne schronisko dla bezdomnych zwierząt. Dlaczego u nas nie można założyć schroniska? Podobno dlatego, że jesteśmy gminą uzdrowiskową. Ale ustawa uzdrowiskowa nie zabrania lokalizacji schronisk dla zwierząt w strefie C ochrony uzdrowiskowej, czego najlepszym przykładem jest Kołobrzeg – też uzdrowisko – w którym funkcjonuje miejskie schronisko. Lokalizację schroniska oraz przepisy związane z jego funkcjonowaniem określa rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi z 23 czerwca 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk.

 

Gdyby ratusz udostępnił na ten cel gminną działkę, może znalazłaby się fundacja lub stowarzyszenie, które poprowadziłoby wzorowe schronisko?

 

 

 

Tu bezpłatnie zaczipujesz psa lub kota

 

Lecznica Weterynaryjna Bielawa, ul. Lipowa 1d, Bielawa, tel. 22 754 39 19
Lecznica Weterynaryjna Anda, ul. Długa 8, Konstancin-Jeziorna, tel. 22 754 09 75
Przychodnia Weterynaryjna Anima, ul. Bielawska 15 lok. 35, Konstancin-Jeziorna, tel. 22 756 28 59
Gabinet weterynaryjny, ul. Piłsudskiego 10, Konstancin-Jeziorna, tel. 22 756 42 87
Klinika Weterynaryjna WetMedyka24, ul. Pułaskiego 103, Konstancin-Jeziorna, tel. 22 462 44 62

   
Drukuj