Plany w lesie autor: A. G.
   

Prace nad planami zagospodarowania to jeden wielki skandal. Ile lat można czekać, jak dÅ‚ugo urzÄ…d może lekceważyć nasze wnioski i uwagi, czy regulujÄ… to jakieÅ› przepisy? Pani wiceburmistrz odpowiedzialna za plany kompletnie ignoruje opinie mieszkaÅ„ców, traktuje nas jak dzieci, które majÄ… dziwne życzenia, np. nie chcÄ… zbiorczej drogi Å›rodkiem cichej wsi, a proponujÄ… poprowadzenie jej po pustych polach. Czy to rzeczywiÅ›cie takie nieracjonalne? My tu mieszkamy od pokoleÅ„, to nasze życie, a nie miejsce pracy, jak pani wiceburmistrz – dziÅ› tu, za rok (miejmy nadziejÄ™) gdzie indziej. Gdyby wÅ‚adze wsÅ‚uchaÅ‚y siÄ™ w gÅ‚osy mieszkaÅ„ców, uchwalanie planów poszÅ‚oby dużo szybciej.

   
Drukuj