TAJNE ZAŁĄCZNIKI autor: BARBARA STYLIANOU
   

Ceny za pobór wody i odbiór ścieków zmieniają się raz do roku. Ogłasza je konstanciński Zakład Gospodarki Komunalnej. Od czego zależą? Od ceny za odbiór jednego metra sześciennego ścieków pobieranej przez oczyszczalnię i marży ZGK.

 

Ścieki w Konstancinie

 

Podczas podpisania umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym między gminą a spółką Saur Konstancjawpaździerniku 2012 r., burmistrz poinformował mieszkańców, że do czasu wybudowania nowej instalacji obecny obiekt będzie nieprzerwanie przyjmował gminne ścieki. Do 31 grudnia 2013 r. cena za odbiór 1 msześc. ścieków pozostanie bez zmian – 2,75 zł (plus VAT). Po wybudowaniu nowego obiektu, w połowie 2014 r., cena wzrośnie do 4,48 zł i będzie waloryzowana co roku 1 kwietnia o wskaźnik rocznej inflacji za rok poprzedni (według danych Głównego Urzędu Statystycznego). W przypadku zmiany ilości dostarczanych przez gminę ścieków o więcej niż 10 proc. lub zmiany ceny mediów niezbędnych do obsługi oczyszczalni (np. podwyżki ceny za energię elektryczną o więcej niż 4 proc. powyżej inflacji), spółka zastrzegła sobie możliwość renegocjacji ceny odbioru ścieków.

 

Jednak już w czerwcu 2013 r. stawki uległy zmianie. Pozornie na lepsze, bo w porównaniu do 2012 r. o 7 groszy za 1msześc. taniej za odbiór ścieków z gospodarstw domowych, ale jednocześnie podwyższone zostały opłaty stałe – do 3,72 zł/odb./miesiąc i faktycznie opłaty za ścieki wzrosły. Od 17 lipca 2013 r. do 16 lipca 2014 r. za odbiór ścieków ZGK ustalił,wzależności od przynależności do grupy odbiorców, że w I i II grupie zapłacimy 7,1 zł/msześc. i 8,57zł/msześc. w grupie III. Oczywiście plus VAT. Podczas dyskusji na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej, na której zatwierdzano stawki, dyrektor ZGK Edward Skarżyński nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, dlaczego przy niezmienionej ilości i rzekomo niższej cenie odbieranych ścieków koszty odbiorumająwynieść ogółemblisko 25 proc więcej. W tym roku, w nowej taryfie obowiązującej od 17 lipca 2014 r. do 16 lipca 2015 r. ZGK znów podniosło ceny, ale tylko dla odbiorców III grupy – do 8,61 zł/msześc.

 

„Nie dosyć że ZGK, którego restrukturyzację burmistrz obiecywał cztery lata temu, pobiera ponad 150-procentowy haracz od ceny oczyszczenia metra ścieków, to może gmina i Saur też ustaliły inne stawki” – pisze w liście do redakcji Sandra K. „Termin ukończenia budowy nowej oczyszczalni przesuwa się w czasie (nie z powodu opóźnienia w prowadzonych pracach, ale późniejszego rozpoczęcia całej inwestycji) może więc i ceny podane przy podpisaniu umowy nie są już aktualne” – dodaje.

 

Ponieważ z pytaniami, jak będą kształtowały się ceny odbioru ścieków po uruchomieniu nowej oczyszczalni, zwraca się do redakcji wielu mieszkańców, wydawca „Naszego Miasta – FMK” Jacek Rowiński wystąpił do burmistrza z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej o udostępnienie treści umowy pomiędzy Saur Konstancja a gminą Konstancin-Jeziorna na oczyszczanie ścieków wraz z ewentualnymi aneksami. W odpowiedzi (udzielonej naprawdę błyskawicznie, bo w ciągu tygodnia) otrzymał umowę z informacją podpisaną przez burmistrza Kazimierza Jańczuka, że: z umowy tej została wyłączona część załącznika nr 2 oraz załącznik nr 3, ponieważ załączniki te zawierają tajemnicę przedsiębiorstwa.

 

Z odpowiedzi burmistrza wynika, że „istotny interes publiczny lub ważny interes państwa” ogranicza nasze prawo do poznania ceny za 1 msześc. oczyszczonych ścieków, jaką gmina płaci z publicznych, pochodzących z naszych podatków, a więc naszych pieniędzy

 

O czym stanowią tajne załączniki? Wumowie partnerstwa czytamy:

 

„* p. 6 Wynagrodzenie partnera prywatnego

6.2. Jednostkową stawkę za usługę oczyszczania 1 msześc. ścieków oraz zasady jej obliczania lub zmiany określa Załącznik Nr 2 do Umowy”. (…)

 

* p. 12 Rozwiązanie umowy i zasady rozliczenia stron w przypadku rozwiązania umowy

12.2 Zasady rozliczenia stron w przypadku rozwiązania Umowy zostały wskazane w Załączniku Nr 3 do Umowy.”

 

– Dane objęte „tajemnicą przedsiębiorstwa” określają w Polsce stosowne przepisy, zgodnie z którymi „klauzule umowne dotyczące wyłączenia jawności ze względu na tajemnicę przedsiębiorstwa w umowach zawieranych przez jednostki sektora finansów publicznych lub inne podmioty, o ile wynikające z umowy zobowiązanie jest realizowane lub przeznaczone do realizacji ze środków publicznych, uważa się za niezastrzeżone” – mówi Jacek Rowiński. – „Natomiast za zastrzeżone uznaje się informacje: techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne posiadające wartość gospodarczą w rozumieniu przepisów ustawy z 16 kwietnia 2003 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 z późn. zm.), co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich w tajemnicy (tajemnica przedsiębiorstwa), lub w przypadku gdy jednostka sektora finansów publicznych wykaże, że informacja stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa z uwagi na to, że wymaga tego istotny interes publiczny lub ważny interes państwa”. Z odpowiedzi burmistrza wynika, że „istotny interes publiczny lub ważny interes państwa” ogranicza nasze prawo do poznania ceny za 1 msześc. oczyszczonych ścieków, jaką gmina płaci z publicznych, pochodzących z naszych podatków, a więc naszych pieniędzy. Bo przecież nie interesują mnie szczegóły technologii ani wysokość wynagrodzenia prezesa spółki – dodaje.

 

Co zmieniło się od czasu podpisania umowy, że jawne dane stały się tajne?

 

   
Drukuj