MIŁOŚNICY SWEMU MIASTU autor: (MM)
   

Towarzystwo Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina im. Stefana Żeromskiego, wspólnie z Fundacją na Rzecz Utrzymania Spuścizny po Stefanie Żeromskim, w 2004 r. – w roku obchodów 140. rocznicy urodzin i 70. rocznicy śmierci pisarza – zwróciło się do władz samorządowych z projektem budowy pomnika swojego patrona, który ostatnie lata życia związał z Konstancinem. Pomnik, który stanie w pobliżu willi Świt, domu Stefana Żeromskiego, będzie wyrazem hołdu złożonego pisarzowi i jego rodzinie. Już wówczas projekt towarzystwa został zaakceptowany przez władze miasta, jednak z realizacją trzeba było poczekać – wybudowano wówczas pomnik papieża Jana Pawła II. Obecnie rada miejska podjęła uchwałę o budowie pomnika Żeromskiego i zapewniła na ten cel 50 tys. zł.

 

– Uważamy za nasz obowiązek, a jednocześnie zaszczyt, by pamięć o ludziach, miłośnikach Konstancina, pielęgnować i przekazywać następnym pokoleniom – mówi prezes TMPiZ dr Czesława Gasik. – I tak rok 2004 poświęcony był Stefanowi Żeromskiemu, lata następne w sposób szczególny poświęcone pisarzom, lekarzom, społecznikom i innym, którzy na trwale wpisali się w historię naszego miasta. Wracaliśmy wspomnieniami i okolicznościowymi publikacjami do tych ludzi – miłośników Konstancina. W ubiegłym roku, w 70. rocznicę śmierci uczciliśmy pamięć pisarza Wacława Gąsiorowskiego, pierwszego sołtysa Konstancina.

 

Aleja Miłośników Konstancina miałaby się zaczynać przy tężni
Aleja Miłośników Konstancina
miałaby się zaczynać przy tężni

Kolejną inicjatywą towarzystwa jest wystąpienie do władz samorządowych Konstancina o nadanie uliczce, biegnącej po dawnym nasypie kolejki wąskotorowej wożącej cegły z cegielni oborskiej do nieistniejącej już stacji kolejowej w Konstancinie, nazwy Alei Miłośników Konstancina. Uporządkowanie tego terenu, postawienie ławek i oświetlenie stworzyłyby bardzo atrakcyjny trakt spacerowy od tężni aż do wieży ciśnień. Na tym trakcie znalazłby się pomnik Stefana Żeromskiego, miejsce poświęcone 11 mieszkańcom Konstancina zamordowanym w Katyniu, Charkowie i Miednoje, pomnik Jana Pawła II oraz kamień poświęcony Witoldowi Skórzewskiemu, założycielowi Konstancina.Wzdłuż tej alei w przyszłości mogliby być upamiętniani inni wielcy ludzie Konstancina. O sposobie zagospodarowania tego miejsca powinny zadecydować władze samorządowe, środowiska twórcze i mieszkańcy Konstancina. To przedsięwzięcie może doprowadzić do powstania wyjątkowego miejsce spacerów i spotkań – miejsca wzbogacającego ofertę kulturalną i turystyczną miasta.

 

Kojarzenie nazwy alei z nazwą TMPiZ jest o tyle zasadne, że członkowie towarzystwa to również Miłośnicy Konstancina, którzy bezinteresownie z pasją poświęcają swój czas, umiejętności i własne pieniądze dla idei. Tą ideą jest piękno, ochrona walorów uzdrowiska, ochrona zabytkowej architektury Konstancina i pamięci historycznej miasta, a przede wszystkim pamięci o ludziach, którzy od ponad 100 lat tworzyli je.

 

Towarzystwo Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina, które jest kontynuatorem poprzednich stowarzyszeń konstancińskich, w ubiegłym roku obchodziło 20-lecie istnienia. – Jesteśmy dumni z naszej działalności i mamy nadzieję, że w pełni zasługujemy na miano miłośników Konstancina – uważa dr Czesława Gasik. – Ale nie występujemy o stawianie nam pomników. Wierzymy, że w przyszłości działania towarzystwa zostaną docenione.

   
Drukuj