BUDŻET NA PÓŁMETKU autor: MATEUSZ ZAREMBA
   

Burmistrz Kazimierz Jańczuk przedstawił regionalnej izbie obrachunkowej i radzie miejskiej informację o wykonaniu budżetu za pierwsze półrocze 2011 r.

 

Wiedzieliśmy, że w 2011 budżet będzie napięty, ale mieliśmy nadzieję, że nowe władze podejmą radykalne kroki, urealnią budżet i zracjonalizują wydatki.

 

Do urealnienia budżetu zmusiła nas regionalna izba obrachunkowa (RIO), wskazując na umieszczenie po stronie dochodów wpływów z niesprzedawalnych nieruchomości, naruszenie ustawy o finansach publicznych, ustawy o zarządzaniu kryzysowym, o funduszu sołeckim oraz wiele innych nieprawidłowości. Samorząd podjął decyzję o zmniejszeniu nakładów m.in. na infrastrukturę wodociągową i sanitarną wsi, budowę przedszkoli, na uszczelnienie sieci kanalizacyjnej, na drogi gminne, przebudowę kilku ulic, ochronę zabytków, oświetlenie ulic i oczyszczanie miasta. Z zadań inwestycyjnych pozostały jedynie przebudowa parku zdrojowego i remont szkoły w Opaczy.

 

Ostatecznie zaplanowano: dochody w wysokości 123 120 524 zł,w tym majątkowe – 25 945 745 zł oraz wydatki w wysokości 136 049 374 zł, w tym majątkowe – 42 574 460 zł.

 

Po zmianach, 30 czerwca plan zakładał dochody w wysokości 118 162 646 zł, w tym majątkowe 15 647 879,00 zł iwydatki w wysokości 126 996 754 zł, z czego bieżące wydatki wzrosły o 1 mln zł, a majątkowe zmalały o 10 mln zł. Wykonanie dochodów w pierwszym półroczu w stosunku do planu wyniosło ogółem 47,39 proc., jednak w wielu działach dochody zrealizowano znacznie poniżej tej wartości:

• oświata i wychowanie – 38,97 proc.,

• gospodarka mieszkaniowa – 13,92 proc. (nie sprzedano żadnej gminnej nieruchomości),

• bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa – 17,91 proc.

 

Znaczne odchylenia w wykonaniu wydatków (poniżej 50 proc.) w stosunku do planu odnotowano w działach:

• rolnictwo i łowiectwo – 7,58 proc.,

• gospodarka komunalna i ochrona wód – 27,11 proc.,

• działalność usługowa, w tym plany zagospodarowania przestrzennego – 8,29 proc.

 

W dziale infrastruktura wodociągowa i kanalizacyjna wsi wykonanie wyniosło 0 proc.

 

Niskie wykonanie budżetu, zadłużenie gminy wielomilionowe zobowiązania wobec mieszkańców sprawiają, że sytuacja finansowa gminy jest dość trudna. – Jest źle i nie zanosi się, by miało być lepiej. W raporcie otwarcia burmistrz Kazimierz Jańczuk wskazywał na obciążenie tegorocznego budżetu płatnościami z roku ubiegłego. Nie wszystko da się wytłumaczyć zaszłościami. To prawda, że z pieniędzy na 2011 r. gmina zapłaciła wykonawcom dwóch bloków komunalnych ok. 3,2 mln zł i za przebudowę ul. Gąsiorowskiego ok. 0,5 mln zł. Ale przesunięcie na następny rok płatności w wysokości niespełna 3 proc. budżetu nie jest niczym nadzwyczajnym, to powszechna praktyka – komentuje jeden z radnych. – Nadal jesteśmy winni spółce Metsä Tissue ponad 3 mln zł za odbiór ścieków i dostawę wody i prawie 300 tys. zł wspólnotom mieszkaniowym z tytułu zaliczek na fundusz remontowy.

 

Radni zwrócili uwagę, że skarbnik gminy Dariusz Lipiec przygotował sprawozdanie mało czytelnie – nie tylko przeciętnemu mieszkańcowi trudno zorientować się, ile i na co gmina wydała. Radni też mieli problem z dopasowaniem wydatków i dochodów do konkretnych zadań.

   
Drukuj