TIROM MÓWIMY „NIE” autor: MAGDA ANDRZEJEWICZ
   

 

tir

 

Marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik, który wielokrotnie deklarował troskę o przyszłość uzdrowiska, nie znalazł możliwości wprowadzenia ograniczenia ruchu wielotonowych tirów na drodze wojewódzkiej nr 724. Radni Sejmiku Województwa Mazowieckiego są jednak innego zdania.

 

30 listopada, na posiedzeniu Komisji Rozwoju Gospodarczego, Infrastruktury i Przeciwdziałania Bezrobociu Sejmiku Województwa Mazowieckiego, dziewięcioma głosami „za” przy jednym wstrzymującym się przegłosowany został wniosek radnego Sejmiku Mateusza Baja do zarządu województwa o wprowadzenie zakazu ruchu pojazdów o masie powyżej 12 t na drodze wojewódzkiej nr 724 w granicach Konstancina-Jeziorny. Obecny na posiedzeniu komisji dyrektor Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich (MZDW) Zbigniew Ostrowski do decyzji radnych odniósł się sceptycznie argumentując, że wprowadzenie ograniczenia tonażu pojazdów na tej drodze może skutkować cofnięciem dotacji unijnej przyznanej na jej remont. Unia Europejska sfinansowała 85 proc. całkowitego kosztu przebudowy, który wyniósł 55 mln zł. Dyrektor Ostrowski nie poparł jednak swego stwierdzenia żadnym konkretnym zapisem w specyfikacji wniosku o dofinansowanie z funduszy unijnych.

 

Zgodnie z informacją MZDW (według pomiarówwykonanychw2010 r.), udział ruchu ciężkiego na drodze wojewódzkiej nr 724 waha się w granicach od 2,5 proc. do 4,7 proc.Trudno zgodzić się z tymi danymi. Udowodnił to konstanciński radny Tomasz Zymer, który w piśmie skierowanym do Komisji Rozwoju Gospodarczego, Infrastruktury i Przeciwdziałania Bezrobociu Sejmiku Województwa Mazowieckiego powołał się na dane opublikowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Wynika z nich, że średni dobowy ruch (SDR) na drodze nr 724 w obrębie Konstancina-Jeziorny w tym samym pomiarze wyniósł 24 746 pojazdów, podczas gdy SDR ogółem dla wszystkich dróg wojewódzkich wyniósł 3 398 pojazdów. Łatwo policzyć, że rzeczywisty wskaźnik natężenia ruchu samochodów ciężarowych na terenie naszego miasta wynosi nie 4,6 proc., a 33,5proc.

 

Na wyremontowanej drodze nr 724 z każdym dniem wzrasta ruch wielotonowych tirów. Potężne ciężarówki jadące ul.Wilanowską, środkiem osiedla mieszkaniowego, nagminnie nie przestrzegają ograniczenia prędkości na terenie miasta i stwarzają realne zagrożenie dla mieszkańców Grapy. Powodują także mnóstwo hałasu i zanieczyszczają powietrze jedynego na Mazowszu uzdrowiska spalinami. Wszyscy doskonale pamiętamy, jak przy skrzyżowaniu z ul. Mickiewicza tir wjechał w przystanek autobusowy – to cud, że nikt nie zginął.

 

Wniosek Mateusza Baja, radnego Sejmiku Mazowieckiego, o wprowadzenie zakazu ruchu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 t poparło dziewięciu radnych, a jeden wstrzymał się od głosu

 

Liczymy, że zarząd województwa jak najszybciej podejmie decyzję o ograniczeniu dopuszczalnej masy całkowitej pojazdów poruszających się w gminie uzdrowiskowej, MZDW ustawi stosowne znaki zakazu, a powołane do tego służby – policja i inspekcja transportu drogowego – będą egzekwować zakaz.

   
Drukuj