Lipiec-Sierpień 2011 nr 7/8
 
   
   

    Tu jesteś: > Gazeta > Lipiec-Sierpień 2011 nr 7/8



LISTA ARTYKUŁÓW


CO SŁYCHAĆ

Mistrzyni z Czarnowa »

Nie narzekam »

OD WYDAWCY »

Sprawdź autokar »

Uwaga, wścieklizna! »



NASZE MIASTO

MIRKÓW PROTESTUJE »

PLAN BEZ UWAG »

ZŁOŚLIWY RADNY KOMOSA »



LISTY/AKTUALNOŚCI

Elektrośmiecie »

Kodeks etyki radnego »

Konsultacje społeczne »

Na Grapie budowa i remont »

Pada deszcz »

Pożar w parku »

Radiowóz pilnie potrzebny »



AKTUALNOŚCI

Bezpłatna zbiórka odpadów »

KOLEJ ZAPŁACI ZA OPÓŹNIENIA »

LATO W MIEŚCIE »

Mniej biurokracji »

Odkrywcy Talentów z „Jedynki” »

PODRÓŻ Z CZWORONOGIEM »

Ruszył monitoring »

SPRAWDŹ ORGANIZATORA KOLONII »

Szkoła się przeprowadza »

Tereny w Konstancinie na sprzedaż »

Trudny czas prezydencji »

WILANÓW MA PLAŻĘ »



NASZA GMINA

Dni Konstancina »

Partnerzy »

RODZINA TRZY PLUS »



NASZ SAMORZĄD

MIRKÓW BĘDZIE TĘTNIŁ ŻYCIEM »

 

POPULARNE ARTYKUŁY
1. SYLWETKI - Michał Malinowski »
2. Kościół parafialny św. Zygmunta w Słomczynie »
3. Dzik jest dziki... »
4. Konstancin już jest częścią metropolii »
5. Ryba lubi pływać w czystej wodzie »
6. MY SĄ UZDROWISKO, CZYLI STRATEGIA KONTRA PUSTOSŁOWIE »
7. Amfiteatr otwarty »
8. RECEPTA DLA STOCERU »
9. Odnowić willę Świt »
10. Komunikat Urzędu Gminy Konstancin-Jeziorna »
 

ARCHIWUM WYDAŃ GAZETY
Grudzień 2014 nr 12 (72)
Listopad 2014 nr 11 (71)
Październik 2014 nr 10 (70)
Wrzesień 2014 nr 9 (69)
Lipiec – Sierpień 2014 nr 7/8
Czerwiec 2014 nr 6 (66)
Maj 2014 nr 5 (65)
Kwiecień 2014 nr 4 (64)
Marzec 2014 nr 3 (63)
Luty 2014 nr 2 (62)
Grudzień 2013 – Styczeń 2014 nr 12/1 (60/61)
Listopad 2013 nr 11 (59)
Październik 2013 nr 10 (58)
Wrzesień 2013 nr 9 (57)
Lipiec-Sierpień 2013 nr 7/8
Czerwiec 2013 nr 6 (54)
Maj 2013 nr 5 (53)
Kwiecień 2013 nr 4 (52)
 


Trudny czas prezydencji

Poleć artykuł znajomemu   Drukuj autor: MATEUSZ ZAREMBA
   

 

flaga Polski

 

Okres od 1 lipca do 31 grudnia 2011 r. to czas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. To ważne wydarzenie w polskim życiu społeczno-politycznym.

 

Okres prezydencji to dobry czas dla promowania kraju przewodniczącego posiedzeniom Rady Unii Europejskiej. Polska ma doskonałą szansę do pokazania tego, co w naszym kraju jest najcenniejsze. Z racji pełnienia prezydencji, do Polski będzie przyjeżdżać wielu znanych polityków, ale również bardzo wielu urzędników europejskich, którzy będą mieć okazję do poznania naszego kraju.

 

Po raz pierwszy w naszej historii przewodniczymy posiedzeniom Rady Unii Europejskiej. Będziemy koordynować prace Rady UE i jej organów pomocniczych, zarządzać procesami politycznymi i reagować na konflikty i kryzysy, mediować i poszukiwać kompromisu w negocjacjom w ramach procesu decyzyjnego UE oraz reprezentować radę wobec innych instytucji UE. Jednym z najważniejszych zadań wyznaczonych na ten czas jest rozwój gospodarczy. Polska chce zapewnić rozwój gospodarczy oraz ochronić kraje członkowskie przed ewentualnym nawrotem kryzysu. Jedną z metod tego planu jest przygotowanie odpowiedniego budżetu Unii Europejskiej od roku 2013.

 

Kolejnym zadaniem, jakie stawia przed sobą polska prezydencja, jest bezpieczeństwo w Europie. W tej część planu polskiej prezydencji zawiera się zarówno bezpieczeństwo ekonomiczne, jak i bezpieczeństwo energetyczne. Polska postuluje, aby rozwijać wspólną politykę energetyczną oraz współpracę wszystkich uczestników handlu surowcami, czyli zarówno producentów, jak i firm dostarczających surowce.

 

Celem polskiej prezydencji jest również dalszy rozwój Wspólnej Polityki Rolnej, zapewniający bezpieczeństwo konsumentów i wysoką jakość produktów rolnych. Polska stawia również na zapewnienie bezpieczeństwa Unii Europejskiej w wymiarze militarnym. Strona polska będzie postulowała, aby środkiem do realizacji tego celu stało się zacieśnienie współpracy Unii Europejskiej i NATO.

 

Promocja polskiej kultury stała się również zadaniem naszej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. W związku z tą inicjatywą, na terenie wielu europejskich miast, zostanie zorganizowanych około 1 400 wydarzeń artystycznych.

 

Sytuacja poza granicami zjednoczonej Europy też została uwzględniona w planie polskiej prezydencji. Oprócz wspierania działań Partnerstwa Wschodniego, Polska chce także doprowadzić do podpisania traktatu akcesyjnego z Chorwacją. To ważne zadanie, bo nie wszystkie prezydencje zostają zapamiętane, a dla naszego prestiżu warto, by podczas naszej prezydencji doszło do wymiernego sukcesu, który zostałby zapisany w historii zjednoczonej Europy. Okazją do zapamiętania pierwszej polskiej prezydencji w dziejach UE może być zakończenie procesu integracji Chorwacji z Unią.

 

Czas przewodniczenia posiedzeniom Rady Unii Europejskiej jest szansą dla Polski na wykreowanie się jako członka wspólnoty europejskiej będącego zwolennikiem kompromisu i działającego na rzecz wspólnoty. Ta rola podniosłaby rangę naszego kraju i zwiększyłaby nasz prestiż na arenie europejskiej.

 

W Brukseli panuje powszechne przekonanie, że dopiero po sprawowaniu prezydencji dane państwo staje się prawdziwym i dojrzałym państwem członkowskim UE. Prezydencja trwa pół roku, a każdy z członków pełni ją raz na trzynaście i pół roku (przy obecnej liczbie dwudziestu siedmiu krajów członkowskich). Instytucja prezydencji istnieje od wielu lat, zmieniają się tylko jej funkcje wraz z kolejnymi traktatami reformującymi. Ostania zmiana nastąpiła w 2009 r. na podstawie Traktatu Lizbońskiego, na mocy którego powołano funkcję prezydenta UE i ministra spraw zagranicznych UE, zabierając pewne zadania krajom pełniącym prezydencję na rzecz tych dwóch stanowisk.

 

Problemem Polskiej prezydencji jest fakt, że zbiegł się on z kampanią wyborczą i wyborami parlamentarnymi w naszym kraju. Pogodzenie sprawowania prezydencji z kamapnią wyborczą jest zadaniem trudnym zarówno dla strony rządzącej, jak i dla opozycji, bo trudno sobie wyobrazić, by nasi politycy potrafili poprowadzić merytoryczną dyskusję i działanie ukierunkowane na dobro wspólnoty i jednocześnie promować własne stronnictwa.

 

Z końcem roku trudna polska prezydencja w Radzie Unii Europejskie się skończy iwtedy zobaczmy, jakie będą jej długofalowe skutki.

 

flaga UE

   
Poleć artykuł znajomemu   Poleć artykuł znajomemu    Drukuj Drukuj Dodaj do Facebook Dodaj do Wykop Dodaj do Blip Dodaj do Delicious Dodaj do Flaker Dodaj do Google Bookmarks Dodaj do Śledzik Dodaj do Digg Dodaj do Twitter Dodaj do Google Buzz Dodaj do Pinger
   
Tagi:

Unia Europejska (znajdź),  
   
 
comments powered by Disqus
NASZE MIASTO

O Nas »

Kontakt »

Napisz do Nas »

Konstancin i okolice on-line »


 


REKLAMA

 


NEWSLETTER

Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać od nas informacje:
wyślij
 



   
   
gazetaarchiwumforumnasz konstancingaleriakontakt
studiokarma.eu