Dzień Edukacji Naukowej	autor: Matura rocznik 1966

Może jestem starej daty, ale mnie bardziej odpowiada poprzednia nazwa tego święta: Dzień Nauczyciela. To nauczyciele starali się, byśmy umieli czytać, pisać i liczyć i usiłowali wtłoczyć nam do głów choćby niezbędne minimum wiedzy z historii, geografii, biologii, chemii i fizyki. I to oni, nie edukacja narodowa, wysłuchiwali naszych najgłupszych tłumaczeń, kiedy to przyłapani na ściąganiu na klasówce mówiliśmy, że my tylko czerpiemy inspiracje. Dziś mają jeszcze więcej problemów z niesfornymi uczniami. W klasie mojego wnuka uczeń zapytał, czy zamiast iść do tablicy i tam odpowiadać na pytania, może wysłać SMS-a. „Bodaj byś cudze dzieci uczył” mówi znane porzekadło i wydaje się, że dzisiejsi uczniowie robią wszystko, by dowieść prawdziwości tego powiedzenia. Z okazji ich święta dziękuję Nauczycielom i życzę im dużo cierpliwości.

Poleć artykuł znajomemu    Drukuj