Wrzesień 2014 nr 9 (69)
 
   
   

    Tu jesteś: > Gazeta > Wrzesień 2014 nr 9 (69)



LISTA ARTYKUŁÓW


CO SŁYCHAĆ

Dożynki w Słomczynie »

Oszczędności »

ZAPROSILI NAS »

ZDJĘCIE MIESIĄCA »



NASZE MIASTO

TAJNE ZAŁĄCZNIKI »



LISTY/AKTUALNOŚCI

Bezkarni rowerzyści »

Nocny klub »

Odnoga Jana »

Rajdowe motocykle »

Sezon na remonty »

Śmieci »

W sprawie jazu »



AKTUALNOŚCI

Bony dla bezrobotnych »

BYŁEM ANKIETEREM »

Czas na szkolenie »

Koniec kłopotów z zielonymi odpadami »

Konstancińskie ogrody zapraszają »

Kto będzie patronem 2015 roku »

Na tropie letniej przygody »

Najpierw odbudowa »

Ochronić grunty rolne »

Odblaski obowiązkowe »

PORA NA PRZEPROWADZKĘ »

Promem bliżej »

PRZETESTUJ SWÓJ ANGIELSKI »

ŚCIEŻKA ZDROWIA IM. T. HOPFERA »

Wokół ratusza »

Wyniki głosowania »

WYRZUCILI DO LASU »

Zostań wolontariuszem »

ŻŁOBEK NA MIARĘ XXI WIEKU »



NASZA GMINA

305 DEBIUTANTÓW »

KUKUŁCZE JAJO »

PO PIERWSZE: BEZPIECZEŃSTWO »

 

POPULARNE ARTYKUŁY
1. SYLWETKI - Michał Malinowski »
2. Kościół parafialny św. Zygmunta w Słomczynie »
3. Dzik jest dziki... »
4. Konstancin już jest częścią metropolii »
5. Ryba lubi pływać w czystej wodzie »
6. MY SĄ UZDROWISKO, CZYLI STRATEGIA KONTRA PUSTOSŁOWIE »
7. Amfiteatr otwarty »
8. RECEPTA DLA STOCERU »
9. Odnowić willę Świt »
10. Komunikat Urzędu Gminy Konstancin-Jeziorna »
 

ARCHIWUM WYDAŃ GAZETY
Grudzień 2014 nr 12 (72)
Listopad 2014 nr 11 (71)
Październik 2014 nr 10 (70)
Wrzesień 2014 nr 9 (69)
Lipiec – Sierpień 2014 nr 7/8
Czerwiec 2014 nr 6 (66)
Maj 2014 nr 5 (65)
Kwiecień 2014 nr 4 (64)
Marzec 2014 nr 3 (63)
Luty 2014 nr 2 (62)
Grudzień 2013 – Styczeń 2014 nr 12/1 (60/61)
Listopad 2013 nr 11 (59)
Październik 2013 nr 10 (58)
Wrzesień 2013 nr 9 (57)
Lipiec-Sierpień 2013 nr 7/8
Czerwiec 2013 nr 6 (54)
Maj 2013 nr 5 (53)
Kwiecień 2013 nr 4 (52)
 


BYŁEM ANKIETEREM

Poleć artykuł znajomemu   Drukuj autor: T. U. BYLEC
   

Koniec każdej kadencji samorządu i zbliżające się wybory to czas podsumowania osiągnięć, czas sondaży, ankiet i prognoz. Postanowiłem i ja zabawić się w ankietera. Odpytałem rodzinę, sąsiadów, znajomych, ekspedientki w zaprzyjaźnionym sklepie. Nie chodziło mi o konkretne nazwiska, ale o całość zagadnienia: czy brali udział w poprzednich wyborach i czy wezmą w obecnych, czy znają radnego, który reprezentował ich przez ostatnie cztery lata, ile razy spotkał się z mieszkańcami, jak oceniają jego pracę i zaangażowanie oraz pracę całej rady miejskiej.

 

Odpytałem 20 osób i zrezygnowałem. Wyniki mojej mini ankiety podniosły mi resztki włosów na głowie: w poprzednich wyborach głosowało 12 osób z tych 20, ale tylko pięć wiedziało, kogo w końcu wybrali. Dlaczego pozostali się nie interesowali? Odpowiadali różnie: „A bo co to za różnica” (ekspedientka w sklepie spożywczym), „no przecież odkąd pamiętamy, chyba ze 20 lat wybieramy tę samą osobę” (ciotka z wujkiem), „a były w ogóle takie spotkania z mieszkańcami” (sąsiadka), „czy jak ja będę wiedział, że X został radnym, to on będzie bardziej zaangażowany?” (mój brat).

 

Jedna osoba, przy okazji wprowadzania w życie nowych zasad odbioru odpadów komunalnych, była na spotkaniu z władzami miasta i radnymi. Regularne spotkania z wyborcami? – No przed samymi wyborami tak, ale później? Nie słyszeliśmy, może za krótko tu mieszkamy, dopiero 10 lat – zastanawiają się młodzi ludzie z pobliskiego osiedla mieszkaniowego. Sześcioro ankietowanych było na dwóch czy trzech sesjach rady miejskiej (w sprawie planów miejscowych) i solennie obiecali sobie, że więcej nie pójdą. – Bo radni byli zajęci rozmową między sobą, przewodniczący rady, wyraźnie zniecierpliwiony, podniesionym głosem przerywał nasze wypowiedzi, a pani wiceburmistrz, zamiast odpowiedzieć na konkretne pytania, usiłowała uświadomić nam naszą głupotę. Większość radnych sprawiała wrażenie, jak by uczestnictwo w sesji było dla nich jakąś wyjątkową karą – podsumowują.

 

– Na kolejne wybory nie idę, bo to może przeze mnie tak cierpią – mówi sąsiad. Lepszego zdania o radnych są znajomi z innego okręgu: nasz radny jest w porządku, zawsze przygotowany do sesji, ale jak zobaczył, że takich, jak on, jest niewielu, nie chce kandydować na następną kadencję. Ilu z ankietowanych przeze mnie weźmie udział w tegorocznych wyborach samorządowych? Deklarują prawie wszyscy – oprócz dwojga. 90-procentowa frekwencja w lokalach wyborczych to coś, o czym warto pomarzyć. A jak będzie w praktyce, przekonamy się za kilka tygodni.

   
Poleć artykuł znajomemu   Poleć artykuł znajomemu    Drukuj Drukuj Dodaj do Facebook Dodaj do Wykop Dodaj do Blip Dodaj do Delicious Dodaj do Flaker Dodaj do Google Bookmarks Dodaj do Śledzik Dodaj do Digg Dodaj do Twitter Dodaj do Google Buzz Dodaj do Pinger
   
comments powered by Disqus
NASZE MIASTO

O Nas »

Kontakt »

Napisz do Nas »

Konstancin i okolice on-line »


 


REKLAMA

 


NEWSLETTER

Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać od nas informacje:
wyślij
 



   
   
gazetaarchiwumforumnasz konstancingaleriakontakt
studiokarma.eu